środa, 19 grudnia 2018


Czwartek 13 grudnia 2018 r. zapamiętamy na długo. W ten dzień odbyło się nasze pasowanie na ucznia Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Budkowicach. Od kilku tygodni przygotowywaliśmy nasze przedstawienie. Nie wszystko szło gładko. Plany pokrzyżowała nam... ospa. Wielu z nas chorowało, musieliśmy przerwać próby i przesunąć termin pasowania. Jednak w końcu byliśmy gotowi.W tych ważnych dla nas chwilach towarzyszyli nam nasi Rodzice oraz była  wychowawczyni z przedszkola Pani Lidia Białas, a także nauczyciele i uczniowie naszej szkoły. Nasza inscenizacja miała tytuł "Co jest w życiu ważne?". Recytowaliśmy w niej różne wierszyki poważne i wesołe, śpiewaliśmy też kilka piosenek. Pokonaliśmy tremę, przedstawienie się udało, dostaliśmy brawa zgromadzonej publiczności. Żeby móc przystąpić do pasowania musieliśmy najpierw przejść zwycięsko przez kilka konkurencji. Pierwsza poszła nam jak z płatka. Śpiewanie i recytacja wierszy zostały nam zaliczone. Druga konkurencja sprawdzała umiejętność pakowania tornistra. Kolejna sprawdzała sprawność fizyczną i kulturę. Należało papier zgnieść w kulę i trafić nią do kosza na śmieci. Ostatnia próba polegała na wypiciu soku z cytryny i uśmiechaniu się przy tym przez 10 sekund (czas odliczała widownia). Ufff, łatwo nie było. Ale wszyscy próbę przeszli. Więc mogła się odbyć najważniejsza część naszej uroczystości - pasowanie na ucznia. Najpierw uroczyście powtórzyliśmy słowa przysięgi. Potem Pan Dyrektor Norbert Kafka  uderzając wielkim ołówkiem w ramię - pasował każdego z nas na ucznia Publicznej Szkoły Podstawowej w Starych Budkowicach. Z tej okazji dostaliśmy dyplomy i birety. Dalej świętowaliśmy już w mniejszym gronie - wspólnie z naszymi rodzicami, w klasie przy słodkim poczęstunku. To był ważny dzień, będziemy go długo wspominać!


















































































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz